Plaża Omaha, główne wydarzenie większości gier wojennych. Ten temat poruszają w zasadzie trzy serie gier. Company of Heroes, Call of Duty, Medal of Honor. Medal of Honor rozpoczął popularność lądowania na plaży w Normandii, niedługo po filmie Szeregowiec Ryan. Twórcy gry zdawali sobie sprawę, że misja ta musi być epicka dla gracza, co z resztą udało im się. Szturm z punktu widzenia zwykłego żołnierza, czołganie się pomiędzy zasiekami, aby karabiny niemców go nie zastrzelili. Twórcy dali nam dużo swobody w tej misji. Inaczej podchodzi do tego Call od Duty. Owszem misja jest łudząco podobna do tej z MOH, lecz jest inaczej rozegrana. Po desancie z łodzi higginsa wspinamy się na klify, aby odnaleźć działa Niemców, i je zniszczyć. Przypominam jeszcze, że atakujemy Point du Hoc, który jest częścią plaży. Z kolei w Company of Heroes z racji że jest to gra strategiczna, kierujemy oddziałami szturmującymi główną część plaży. Część graczy stworzyła także mapę do gry wieloosobowej, która pozwala zagrać po stronie niemców. Nie mniej, każde lądowanie na plaży Omaha powoduje dreszczyk emocji. W dzisiejszych czasach, gdy są już obecne gogle wirtualnej rzeczywistości, kwestią czasu jest stworzenie takiej gry z obecnym wątkiem lądowania na plaży Omaha a także Utah.